Przed rozpoczęciem 62. Krajowego Festiwalu Piosenki Polskiej nad brzegiem Stawku Zamkowego, w sąsiedztwie amfiteatru, odsłonięto rzeźbę legendarnej postaci polskiej sceny, zwyciężczyni pierwszego opolskiego festiwalu.
Ewa Demarczyk (1941-2020) wystąpiła na I KFPP w Opolu w czerwcu 1963 r. w koncercie inauguracyjnym z piosenkami skomponowanymi przez Zygmunta Koniecznego – „Karuzela z Madonnami”, „Taki pejzaż” i „Czarne Anioły”, zachwyciła publiczność i zdobyła pierwszą nagrodę przyznaną przez jury za „Czarne Anioły”. Występowała na opolskim festiwalu również w kolejnych latach: w 1979 r. otrzymała nagrodę dziennikarzy, a ponad dekadę później, w 1990 r. – Honorowe Grand Prix XXVII KFPP. Gwiazda Ewy Demarczyk była jedną z pierwszych odsłoniętych na opolskim rynku w Alei Gwiazd Polskiej Piosenki.
Występowała z wielkim powodzeniem na całym świecie, m.in. w Austrii, Niemczech, Francji (m.in. w paryskiej Olympii), Szwecji, Wielkiej Brytanii, USA (m.in. w Carnegie Hall), Kubie i Brazylii.
- Witam w stolicy polskiej piosenki. Trochę żartobliwie, ale też bardzo prawdziwie, bo przecież zaczynamy festiwal wyjątkowym wydarzeniem, odsłonięciem pomnika osoby, która jest chyba najbardziej opolskim i oczywiście polskim zwycięzcą pierwszego festiwalu polskiej piosenki w Opolu. Siłą stolicy polskiej piosenki są nasze wspomnienia, nasze przeżycia, wzruszenia, to wszystko, co nas złączy i sprawia, że jesteśmy dumni z tego, że w tej stolicy polskiej piosenki mieszkamy – powiedział podczas odsłonięcia rzeźby Ewy Demarczyk prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski, nawiązując w słowach o „najbardziej opolskim zwycięzcy” do faktu, że Ewa Demarczyk była spokrewniona ze znaną opolską rodziną Poliwodów, którzy byli powstańcami śląskimi, działaczami Związku Polaków w Niemczech, pracownikami przedwojennego Konsulatu Polskiego w Opolu.
Dla Rafała Poliwody, dyrektora Narodowego Centrum Polskiej Piosenki w Opolu, Ewa Demarczyk była ciocią. - W imieniu Lucyny, Ewy siostry, mojego taty, którzy niestety nie mogli być dzisiaj obecni, a także swoim i całej rodziny Poliwodów i Demarczyków składam serdeczne podziękowania wszystkim osobom, które przyczyniły się do tego, że ten pomnik dzisiaj będziemy odsłaniać. My mieszkaliśmy 150 metrów stąd, na ulicy Niedziałkowskiego i rzeczywiście nasze mieszkanie podczas pierwszych festiwali było garderobą, poczekalnią, barem i wszystkim innym, co było konieczne do tego, żeby Ewa mogła tutaj w Opolu występować. Wprawdzie podczas pierwszego festiwalu, czyli w roku 1963, ja się dopiero rozpychałem do wyjścia na ten świat, ale następne festiwale już w miarę pamiętam.
Pamiętam wizyty Ewy u nas w domu. Mój tato zawsze opowiada anegdotkę, że podczas pierwszego festiwalu cała Piwnica pod Baranami korzystała z naszego mieszkania. Na godzinę przed występem wpadł Piotr Skrzynecki, że tak powiem - już w dobrym humorze - i zorientował się, że zapomniał białej koszuli. No i na festiwalu wystąpił w koszuli mojego taty – mówił R. Poliwoda
Autorem pomnika jest wybitny opolski rzeźbiarz prof. Marian Molenda. Pomnik jest pierwszym z czterech, jakie w najbliższych latach mają pojawić się na nowej trasie turystycznej „Śladem Artystów Festiwalu”. Odlew rzeźby wykonała firm Art -Odlew
- Moją inspiracją do powstania tej rzeźby była sama artystka, wspaniała interpretatorka polskiej poezji śpiewanej czy piosenki aktorskiej. Jakie moje były inspiracje? Otóż traktuję tę wielką artystkę jako kolumnę, która podtrzymuje ten świat poezji śpiewanej. Inspiracją były również kolumny kobiet w świątyni Erechtejon na Akropolu, podtrzymujące belkowanie tej świątyni. Forma jest generalnie zdynamizowana, pani Ewa jest napięta niczym struna, wyrasta ze sceny, w którą praktycznie wrastała w momencie rozpoczęcia koncertu. Wspaniała artystka, cieszę się, że mogłem tę rzeźbę wykonać – powiedział Marian Molenda.
Uroczystość odsłonięcia rzeźby Ewy Demarczyk uświetnił muzycznie Chór Akademicki Politechniki Opolskiej pod dyr. Ludmiły Wocial, aranżację chóralną piosenek Ewy Demarczyk przygotował Radosław Wocial.
Odsłonięcie rzeźby Ewy Demarczyk nad Stawkiem Zamkowym w Opolu