„Świat byłby lepszy, gdyby było w nim więcej Józefa Tischnera” – pisze jego brat Marian. To prawda.
Jest to książka tak piękna, poruszająca, dająca do myślenia i mądra, że na tym zasadniczo mógłbym skończyć jej opis i tylko zachęcić gorąco: weźcie, przeczytajcie. Ale że jestem – czego od lat na tych łamach nie ukrywam – wielbicielem ks. Józefa Tischnera, może to zabrzmieć niewystarczająco dla jakiejś grupy Czytelników. Spróbuję zatem uzasadnić.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.