Zapraszamy do modlitwy w pierwszą rocznicę jego śmierci.
Niemal rok temu, 11 sierpnia, w szpitalu w Nysie zmarł ks. Horak, nasz wieloletni asystent kościelny, felietonista na łamach ogólnych "Gościa Niedzielnego", a także "Gościa Opolskiego", niestrudzony reporter pogranicza, wnikliwy obserwator rzeczywistości społecznej, natury ludzkiej i przyrody.
Wrócił do Ojca w 80. roku życia i w 57. roku kapłaństwa, a jego ciało spoczęło przy kościele pw. Chrystusa Króla w Nowym Świętowie.
Pamiętany jest przez nas, wielu naszych Czytelników, parafian i ministrantów jako pogodny człowiek, serdeczny, umiejący słuchać kapłan, zaangażowany w działalność nyskiego hospicjum, mający świetny kontakt zarówno z młodzieżą, jak i osobami starszymi i schorowanymi. Doskonały gawędziarz, posługujący się swobodnie językiem polskim, czeskim i niemieckim - jako urodzony we Lwowie, wychowany na Śląsku, w rodzinie o czeskich korzeniach, miłośnik polsko-czeskiego pogranicza, zwłaszcza sanktuarium w Zlatych Horach. Ostatnie lata mieszkając w Jarnołtówku, przemierzał polne dróżki podczas długich spacerów ze swoim psem. I do końca raczył Czytelników kolejnymi "Okruchami etyki".
Stąd w niedzielę 10 sierpnia, niemal w pierwszą rocznicę śmierci, o godz. 10.30 w kościele w Nowym Świętowie, gdzie był proboszczem przez 27 lat (do przejścia na emeryturę w 2019 r.), zostanie odprawiona Msza św. w jego intencji.
Również w tej intencji będzie sprawowana Eucharystia 31 sierpnia o 15.00 w sanktuarium Maria Hilf w Zlatych Horach (Czechy). To Msza św. ofiarowana od dawnych ministrantów ks. Tomka. Liturgia ta będzie w języku polskim.