Strumień nyski wyruszył na szlak 49. Pieszej Pielgrzymki Opolskiej na Jasną Górę.
Diecezjalne rekolekcje w drodze na Jasną Górę pod hasłem „Pielgrzymi nadziei” już rozpoczęte. Kilka minut przed godz. 9.30 na szlak wyszli pielgrzymi strumienia nyskiego. Najpierw uczestniczyli w Mszy św. w bazylice św. Jakuba i św. Agnieszki, a następnie uformowali trzy grupy i ze śpiewem na ustach ruszyli w drogę. Dziś postój obiadowy mają w Korfantowie, a na nocleg dotrą do Łącznika.
10.08.2025, Nysa. Strumień nyski wyrusza na szlak Pieszej Pielgrzymki Opolskiej na Jasną GóręPiąty raz w drogę wyruszyła Anna z Otmuchowa. Pielgrzymuje w szóstce czerwonej. Dlaczego po raz kolejny chce pójść na Jasną Górę? - Powodem są intencje. Zbieram je każdego dnia, przez cały rok. Powierzają mi je sąsiedzi, znajomi, współpracownicy. Zapisuję je w sercu i w swoim kajecie - odpowiada wprost. Mówi się, że im więcej intencji zabieramy w drogę, tym trudniejsza staje się dla nas pielgrzymka. - Tak, ale trzeba pamiętać o tym, że każdy stawiany krok, choć wydaje się nam krokiem milowym, jest lżejszy, jeśli stawiamy go trwając na modlitwie. Także cieszę się bardzo, że mogę iść, że znowu jest mi to dane. Jestem przeszczęśliwa - dzieli się pani Anna.
- W naszej szóstce czerwonej mamy świetnego przewodnika ks. Jacka Chromniaka, wspaniałe siostry i braci pielgrzymkowych i cudowna atmosferę. Wspólny śpiew, modlitwa, to coś pięknego, przy czym wysiłek fizyczny staje się nieważny. Najważniejsze jest duchowe przeżycie pielgrzymki, które pozwala naładować akumulatory. Po pielgrzymce zmęczenie szybko minie, ale cudowne wspomnienia pozostaną - zapewnia.
W służbie porządkowej szóstki żółtej pielgrzymuje Ireneusz Bachcialski z Hajduków Nyskich w parafii Kępnica. To jego dziesiąta pielgrzymka. Na pierwszą wyruszył po przejściu na emeryturę. Jakie rady ma dla pątników, żeby bezpiecznie dotarli do celu? - Przede wszystkim trzeba słuchać przewodnika grupy i porządkowych, którzy kierują ruchem. Poruszamy się po drogach publicznych, gdzie trzeba naprawdę uważać, żeby nic złego się nie wydarzyło. To ważne, żebyśmy szli zwartą grupą - podkreśla pan Ireneusz.
Jak przeżywać rekolekcje w drodze, kiedy ma się odpowiedzialne zadanie kierowania ruchem? – Kiedy pierwszy raz pielgrzymowałem, szedłem w grupie jako zwykły pielgrzym, a inni pilnowali mojego bezpieczeństwa. Po paru latach to ja pilnuję w drodze pielgrzymów, żeby bezpiecznie dotarli do celu. Po prostu takie mam zadanie i chcę je dobrze wykonać, jak to w życiu, że każdy ma coś do wykonania. To prawda, że trudniej jest mi skupić się na przykład na słuchaniu konferencji, bo pilnuję ruchu, ale ktoś przecież musi to robić - dzieli się.
Jako pierwsza w drogę ruszyła szóstka fioletowo-niebieska, którą w tym roku prowadzą ks. Piotr Brągiel - proboszcz w Przechodzie i ks. Mariusz Ołdak z parafii św. Jakuba i św. Agnieszki w Nysie.
- Pielgrzymka pomaga mi na nowo odkrywać samego siebie. Jest czasem, kiedy słuchając głosu Pana Boga, mogę wiele rzeczy przemaszerować i przemyśleć. To jednak nie tylko dobry czas na wejście w głąb siebie, ale też na budowanie relacji z parafianami i diecezjanami, którzy w pielgrzymce biorą udział. W drodze na nowo odkrywamy Pana Boga w drugim człowieku - w rozmowie z nami mówi ks. Mariusz Ołdak.
Podkreśla przy tym, by nie zapominać o wymiarze pokutnym. Pielgrzymka to nie tylko rekolekcje w drodze, ale też czas związany z pokutą, z zadośćuczynieniem za to, co może nie zawsze w naszym życiu było dobre.
Przewodnik duchowy ma zadanie pomóc pątnikom dobrze przeżyć czas drogi na Jasną Górę. Jak to zrobić? - Przede wszystkim ważne jest towarzyszenie w radości i w smutku. Idę jako kapłan, ale też jak brat w wierze. Jestem gotowy słuchać, rozmawiać, ale też dzielić się tym, co sam przeżywam. Chcę, byśmy razem w pielgrzymkowej wspólnocie na nowo odkrywali Chrystusa - dzieli się ks. M. Ołdak.
Za niebiesko-fioletowymi na szlak wyszła szóstka żółta z Paczkowa i Nysy i otmuchowska szóstka czerwona. Równolegle Msza św. sprawowana była w kościele św. Elżbiety Węgierskiej w Nysie, skąd na pielgrzymi szlak wyruszyła jedynka czerwona. To grupa franciszkańska, do której w tym roku dołączyli mieszkańcy Rancza Nadziei.
Do strumienia nyskiego w poniedziałek dołączy jeszcze prudnicka szóstka zielona, która pielgrzymowanie rozpoczęła dziś około południa przy kościele św. Michała Archanioła w Prudniku.
Dodajmy, że już dziś w drodze są także pielgrzymi piątki zielonej z Kietrza, którzy swój pierwszy nocleg mają zaplanowany w Raciborzu oraz jedynki pomarańczowej, czyli grupy o charakterze oazowym, która wyruszyła z Ligoty Turawskiej.
W poniedziałek 11 sierpnia pielgrzymowanie rozpoczną grupy ze strumieni głubczyckiego, opolskiego i raciborskiego. W Głubczycach Msza św. zaplanowana jest o 7.00, a w Raciborzu o 9.00. Z kolei strumień opolski pielgrzymowanie rozpocznie o 8.30 sprzed kościoła św. Jacka w Opolu-Kolonii Gosławickiej. Msza św. sprawowana będzie o 17.00 w sanktuarium w Kamieniu Śląskim.
We wtorek 12 sierpnia na szlak wyjdzie grupa z Kluczborka. Msza św. odprawiona zostanie o 7.00 w kościele MB Wspomożenia Wiernych.
Wieńcząca pielgrzymkę Msza św. na Jasnej Górze zaplanowana jest w sobotę 16 sierpnia o 11.00.
Czytaj także: