We wtorkowy wieczór gośćmi ministrantów i ministrantek byli Patryk Bożemski, znany jako Ceremoniarz na TikToku, oraz EdzioRap.
Trwa dwudniowa diecezjalna pielgrzymka Liturgicznej Służby Ołtarza na Górę św. Anny. Uczestniczy w niej ponad 300 ministrantów, ministrantek, lektorów i ceremoniarzy.
- Pielgrzymka jest okazją, by wspólnota służących przy ołtarzu młodych chłopców i dziewcząt spotkała się w większym gronie. W parafiach są to z reguły grupy liczące kilkanaście, czasem kilkadziesiąt osób. Tutaj mogą zobaczyć, że jest ich znacznie więcej, mogą spotkać tych, którzy tak samo, jak oni, służą przy ołtarzu i przeżywają swoją wiarę - mówi ks. Dariusz Domerecki, który czuwa nad organizacją pielgrzymki.
W tym roku zjechali na Górę św. Anny pod hasłem „Pielgrzymka do źródła nadziei”. - Trwa rok jubileuszowy, dlatego duchowo połączyliśmy przeżywanie naszej pielgrzymki z przekazem śp. papieża Franciszka o pielgrzymach nadziei. Źródłem nadziei jest Eucharystia, z którą służba ministrancka jest nierozłączna. Ministranci do Eucharystii służą, Eucharystią się karmią, a chcemy też, aby w Eucharystii widzieli źródło nadziei, która we współczesnym świecie jest bardzo potrzebna, również im jako ludziom młodym - mówi ks. Domerecki.
Pielgrzymowanie rozpoczęli we wtorek 26 sierpnia Mszą św. celebrowaną w bazylice św. Anny. Przewodniczył jej ks. Krzysztof Ora, krajowy duszpasterz LSO. Po południu przyszedł czas na rozgrywki sportowe, turniej wiedzy o służbie ministranckiej i konkurs plastyczny. A przed kolacją pierwszym gościem był Patryk Bożemski znany jako Ceremoniarz na TikToku.
Ceremoniarz z Wrocławia w ciekawy sposób opowiada w mediach społecznościowych o liturgii, naczyniach liturgicznych czy strojach. Pierwszy filmik nagrał o tym, jak przez 5 godzin czyścił monstrancję. Kolejne były o czyszczeniu kielichów czy ampułek. - Ludzie zaczęli mnie hejtować, że to święte naczynia, a świeckim nie wolno ich dotykać, że to świętokradztwo, profanacja, itd. Zacząłem wtedy tłumaczyć, że tak nie jest, że o naczynia liturgiczne trzeba dbać, że one muszą być ładne i czyste. Tak się zaczęło to, co robię do dziś na TikToku, czyli tłumaczę prawo liturgiczne, opowiadam o tym, jak wygląda służba przy ołtarzu. Nie robię tego dla zasięgów. Obserwują mnie ministranci, lektorzy, ceremoniarze, księża i klerycy - mówił.
Patryk Bożemski na co dzień pracuje w zakrystii katedry wrocławskiej, jest nauczycielem religii, robi doktorat z liturgii i służy jako ceremoniarz.
Na Górze św. Anny opowiadał o tym, co jest w służbie przy ołtarzu jest najważniejsze. Chętnie też odpowiadał na pytania młodych miłośników liturgii, a na zakończenie spotkania zebrał długie i gromkie brawa. Okazały się one przedsmakiem do emocji, jakie uczestników pielgrzymki czekały po kolacji. Dało się odczuć, że napięcie z minuty nami nutę narastało. W efekcie coraz więcej ministrantów gromadziło się przed drzwiami prowadzącymi do auli. Z niecierpliwością wyczekali na rapera Edzia. Gdy kilka minut przed zaplanowanym spotkaniem drzwi zostały otwarte, młodzi fani tłumnie przebiegli korytarz i wpadli do sali, od razu zajmując miejsca najbliżej sceny. Ci, którzy nie załapali się na pierwsze rzędy, zaczęli tylne krzesła przestawiać do przodu.
Raper Edzio podzielił się świadectwem nawrócenia. - Wychowywałem się w tradycyjnej rodzinie katolickiej, jak pewnie większość z was. Moi rodzice byli wierzący, zostałem ochrzczony, przyjąłem Komunię św. i bierzmowanie, jak byłem mały razem z rodzicami i siostrą chodziliśmy co niedzielę do kościoła. Kiedy z siostrą byliśmy coraz starsi, coraz rzadziej chciało nam się iść na Mszę św., zwłaszcza, że w którymś momencie rodzice przestali chodzić - opowiadał.
Wspominał, że na lekcjach religii kładł głowę na ławce i przesypiał 45 minut. - Pan Bóg ma taką niesamowitą cechę, że czasem przychodzi do nas w momencie, w którym najmniej się tego spodziewamy. Do mnie zapukał właśnie na lekcji religii, którą przespałem. To było w klasie maturalnej. Przyszedł do nas na lekcję mężczyzna, który opowiadał historię swojego życia. Mówił o tym, że pracował jako marynarz i prowadził życie w grzechu, w portach zdradzał żonę, zażywał używki. Któregoś razu miał natchnienie, żeby nie wsiadać na statek, którym miał wypłynąć w rejs. Nie wsiadł, a statek ten zatonął. Od tamtej sytuacji nawrócił się, a w szkołach dzielił się swoim świadectwem - opowiadał raper. - Ten mężczyzna za darmo rozdawał Pismo Święte. Podszedł do mnie do ostatniej ławki i podsunął mi pod nos Biblię. Głupio byłoby wyrzucić ją do śmieci albo rzucić w kąt. Pomyślałem, że z czystej ciekawości zacznę czytać. Ale odkładałem to na potem, bo wszystko inne wydawało się ciekawsze. Po maturze, w wakacje zacząłem czytać. To w moim życiu był pierwszy krok w kierunku świadomego poszukiwania Boga - dzielił się.
Chciał doświadczać realnej obecności Boga w swoim życiu, chciał, by On miał wpływ na jego życie. Poszedł do spowiedzi, przestał omijać niedzielne Msze św., a nawet zaczął codziennie uczestniczyć w Eucharystii. - Poczułem, jaką wartością jest Msza św. - mówił.
Podkreślił, że to Panu Bogu zawierzył swoje talenty i karierę, a także zdobyte tytuły mistrza Polski we freestyle'u. - Moim marzeniem, które zawierzyłem Panu Bogu, było to, żeby moja pasja stała się moim sposobem na życie, moją pracą. I dzisiaj tak jest. Kiedy całe swoje życie oddałem Panu Bogu, On spełniał po kolei każde z moich marzeń. I tak samo Pan Bóg chce spełnić marzenia każdego z was. Wasze talenty i wasze marzenia to Boży plan na wasze życie - zapewnił raper.
Oczywiście nie zabrakło okazji, by talent zaprezentować. Publiczność podawała trzy słowa, a EdzioRap freestyle'ował.
Wieczór zakończyła wspólna modlitwa. Po niej część ministrantów przeczesywała parkingi, próbując znaleźć rapera Edzia, żeby zdobyć jego autograf.
W środę, w drugim dniu pielgrzymki zaplanowana jest uroczysta Msza św. w bazylice św. Anny. Będzie jej przewodniczył bp Rudolf Pierskała, który ustanowi 20 nowych ceremoniarzy.
Eucharystię poprzedzi pielgrzymka. Ministranci w swoich strojach liturgicznych wyruszą sprzed Domu Pielgrzyma do bazyliki, by w ten sposób symbolicznym aktem włączyć się w przeżywaniu roku jubileuszowego.