W sobotę 27 września modlitwie przewodniczyć będzie bp Andrzej Czaja.
Nabożeństwa z modlitwą za uchodźców „Umrzeć z nadziei” w 2015 r. zainicjowała Wspólnota Sant’Egidio.
- W czasach nienawiści, lęku i siły, jeszcze bardziej niż dotąd potrzebujemy modlitwy - spokojnego i ewangelicznego spojrzenia na wyzwania związane z migracją, które nie są tylko sprawą społeczną i polityczną. Od 1990 roku w drodze do Europy ponad 70 000 osób zginęło lub zaginęło - w morzach, na pustyniach i w lasach - uciekając przed wojną, biedą, prześladowaniami i głodem. Podczas modlitwy wypowiemy imiona ofiar, również tych, którzy stracili życie na białorusko-polskiej granicy - zapowiadają inicjatorzy nabożeństw "Umrzeć z nadziei", które wkrótce odbędą się w Warszawie, Poznaniu i Opolu w związku ze zbliżającym się 111. Światowym Dniem Migranta i Uchodźcy.
W Opolu, gdzie czuwanie w tej intencji po raz pierwszy zostało zorganizowane w 2020 r., modlitwa za uchodźców, którzy stracili życie w poszukiwaniu przyszłości i bezpieczeństwa zaplanowana jest w najbliższą sobotę 27 września. Nabożeństwo, któremu przewodniczyć będzie biskup opolski Andrzej Czaja, odbędzie się w kościele św. Apostołów Piotra i Pawła w Opolu. Rozpocznie się o 17.00.
Dlaczego warto przyjść? - By modlić się za uchodźców i migrantów, którzy niosą nadzieję mimo cierpienia. By wyrazić solidarność i sprzeciw wobec nienawiści. By jako wspólnota wiernych ponownie przekonać się, że wszyscy jesteśmy braćmi i siostrami w drodze. By Polska była bezpieczną przystanią nie tylko dla nas, ale i dla ludzi szukających ratunku - odpowiada Wspólnota Sant’Egidio.