Młodzi ludzie zaczynają odchodzić od antykoncepcji hormonalnej i szukają alternatyw.
Nauczyciele naturalnych metod rozpoznawania płodności widzą w tym ogromną szansę w nierównej walce z kłamstwem, jakie od lat szerzą koncerny farmaceutyczne, które przekonują kobiety do korzystania z antykoncepcji hormonalnej. – Organizacje uczące metod naturalnych nie mają tak dużych pieniędzy, żeby zaangażować narzędzia marketingowe, ale w ostatnim czasie obserwujemy, że młodzi ludzie, dla których w większości motywacja religijna nie ma znaczenia, idą w kierunku naturalnych metod rozpoznawania płodności. Robią tak, choć w fazie płodnej korzystają przy tym ze środków barierowych, co z nauką Kościoła jest przecież niezgodne. To odejście od pigułek wynika z tego, że młode dziewczyny wiedzą, iż antykoncepcja hormonalna jest dla nich szkodliwa. Dlatego zaczynają szukać metod obserwacji swojego organizmu pod względem płodności – mówi Agnieszka Chrobak, prezes Instytutu Naturalnego Planowania Rodziny (INER). Dodaje, że skoro młodzi ludzie w różnych sferach życia stawiają na walory prozdrowotne i ekologiczne, to również w sferze płodności szukają rozwiązań, które są skuteczne, a jednocześnie nieszkodliwe.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.
już od 14,90 zł