Bóg rąbnął mnie solidnie

Ks. Zygmunt Lubieniecki dzieli się refleksjami, które narodziły się w czasie choroby.

Myśli, zebrane w tomiku „A jednak serce…”, płyną z doświadczenia życiowego, duszpasterskiego, a nawet sportowego. Oto fragmenty kilku refleksji: „Sport już widział wiele krwi. I wiele połamanych kości. Ale to nic – gorsza jest kontuzja serca, pełnego żalu i złości.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..