Powrót do strony
  • nasze media
  • Kontakt
SUBSKRYBUJ zaloguj się
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
Wiara.pl - Serwis

Opolski

  • Nowy numer
  • AKTUALNOŚCI
  • OPINIE
  • GALERIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE
    • BISKUPI

Najnowsze Wydania

  • GN 39/2025
    GN 39/2025 Dokument:(9433147,Ludzkość na dnie)
  • GN 38/2025
    GN 38/2025 Dokument:(9425048,Prawdy nie znajdziesz w świecie)
  • GN 37/2025
    GN 37/2025 Dokument:(9415138,Czy ból trzeba kochać?)
  • GN 36/2025
    GN 36/2025 Dokument:(9406888,Szczęście w nieszczęściu)
  • Historia Kościoła (11) 05/2025
    Historia Kościoła (11) 05/2025 Dokument:(9398688,„Przebaczamy i prosimy o przebaczenie”. Wyjście przed szereg czy uzdrawianie pamięci?)
opole.gosc.pl → Wiadomości z diecezji opolskiej → Zamęt w głowach gorzko owocuje coraz większą blokadą serca

Zamęt w głowach gorzko owocuje coraz większą blokadą serca przejdź do galerii

- Mamy coraz większy problem z otwartością na uchodźców, na migrantów, na przybyszów, na uciemiężonych - mówił bp Andrzej Czaja podczas nabożeństwa "Umrzeć z nadziei".

 
Kolumbijczycy Oneliz, Guillermo i ich córeczka Grecia niosą do ołtarza znicz zapalony w intencji uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy. Andrzej Kerner /Foto Gość
⏮ ⏪
⏩ ⏭

Dzisiaj (sobota, 27 września) pod wieczór w kościele pw. Świętych Piotra i Pawła w Opolu bp Czaja przewodniczył nabożeństwu "Umrzeć z nadziei. Modlitwa za uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy". Koncelebrowali je m.in. ks. Rudolf Świerc, proboszcz parafii Świętych Piotra i Pawła, oraz ks. Eneasz Kowalski, proboszcz ewangelicko-augsburskiej parafii w Pokoju.

W dużym opolskim kościele, mieszczącym 600 ludzi, zgromadziło się na początku 19 osób (nie licząc koncelebransów i służby liturgicznej). W trakcie nabożeństwa doszło jeszcze kilkanaście osób. - Ten pusty kościół też jest symbolem - mówi s. Aldona Skrzypiec SSpS, jałmużniczka biskupa opolskiego, inicjatorka corocznych nabożeństw za uchodźców i migrantów, które w Opolu rozpoczęły się w roku 2020. Nabożeństwa "Umrzeć z nadziei" zainicjowała 5 lat wcześniej wspólnota Sant’Egidio, znana m.in. z działalności na rzecz ubogich, marginalizowanych, uchodźców i migrantów. Liturgia nabożeństw odbywających się z inspiracji Sant’Egidio w kilku miejscach Polski jest taka sama lub nieznacznie zmodyfikowana.

Bp Czaja w homilii po słowach Ewangelii wg św. Mateusza o sądzie ostatecznym (Mt 25,31-40) mówił o tym, jakie powinno być podejście chrześcijanina do uchodźców i migrantów. - W roku jubileuszowym mamy obudzić w sobie nadzieję, mamy nadzieją chrześcijańską promieniować i być wręcz pochodniami nadziei - rozświetlać innym mroki życia na tej ziemi. Tymczasem ulegając ideologicznym sporom, upolitycznionym doktrynom światowej duchowości i gubiąc optykę wiary, tę nadzieję możemy u innych wręcz zrazić i zabić - rozpoczął biskup, przypominając, że jako naród zdaliśmy egzamin z otwartości i pomocy uchodźcom z Ukrainy po wybuchu wojny w 2022 roku.

-  Można powiedzieć, że dramat tej wojny obudził w nas właśnie i ten zmysł wiary, i zaowocował  ewangeliczną otwartością. Patrząc na nawet tak nieliczną dziś obecność w świątyni, na tej modlitwie za tych, którzy nie dotarli do celu swojej podróży, a z nadzieją się z nią wybrali, widzimy, że jakbyśmy się cofnęli. Wielu z nas, mówię teraz o chrześcijanach w naszym kraju, ma dziś zamęt w głowie. I ten zamęt, niestety, gorzko owocuje coraz większą blokadą serca. Mamy coraz większy problem z otwartością na uchodźców, na migrantów, na przybyszów, na uciemiężonych. I to bardzo trudne hasło, które dla chrześcijanina jest nie do przyjęcia - "Polska dla Polaków" - pokazuje, jak ulegamy coraz bardziej politycznym sporom, ideologiom - mówił bp Czaja.

Biskup nie wymieniał w tym kontekście żadnej osoby pełniącej funkcje publiczne, formacji politycznej czy społecznej. Przedstawiał problem w świetle słowa Bożego, Katechizmu Kościoła Katolickiego i nauczania ostatnich papieży - św. Jana Pawła II, Franciszka i Leona XIV. Podkreślił m.in., że Jan Paweł II "bez niedomówień" mówił o tym, że nakaz przyjęcia przybyszów "pozostaje w mocy w każdych okolicznościach i jest wezwaniem dla sumienia wszystkich, którzy starają się iść śladami Chrystusa".

- Bywa, że wskutek z gruntu fałszywej obrony w imię wartości chrześcijańskich wyciągamy wniosek: trzeba granice mieć zamknięte. I to, niestety, zaczyna nam bardzo gorzko owocować - i w formie mowy nienawiści, a czasem rękoczynów, które nie mają nic wspólnego z Ewangelią, które w Ewangelię godzą. My, chrześcijanie, musimy się obudzić. My musimy z tego zamętu wyjść. Święta Ewangelia - to jest dla nas wytyczna. To jest dla nas światło, jak mamy postępować wobec przybyszów, uchodźców, migrantów, ludzi w potrzebie. Nie doktryny tego świata - mówił opolski ordynariusz.

- Tak, to jest trudny problem, który trzeba przemyśleć, podjąć naprawdę solidną dysputę, jak zadbać o lepszą inkulturację. Ale jeśli ma być inkulturacja - to jak najpierw przyjąć [przybysza] i jak podstawowe, socjalne prawa zabezpieczyć. Bo to się jedno z drugim wiąże. Tak, to jest problem. Ale do rozwiązania, nie do odrzucenia. Święta Ewangelia, słowa Jezusa wpisane jeszcze w tę wizję sądu ostatecznego nie pozostawiają cienia wątpliwości - dodał bp Czaja.

- Dzięki swojemu duchowemu entuzjazmowi i żywotności katoliccy migranci i uchodźcy mogą się przyczynić do ożywienia skostniałych i ociężałych wspólnot kościelnych, w których groźnie poszerza się pustynia duchowa. Ich obecność należy zatem uznać i docenić jako prawdziwe błogosławieństwo Boże, okazję do otwarcia się na łaskę Boga, który daje nową energię i nadzieję swojemu Kościołowi - cytował biskup opolski obecnego papieża Leona XIV.

Po homilii odczytano historie 6 osób i grup uchodźców, które zginęły w drodze do upragnionego przez nich bezpieczniejszego świata. Po każdej z tych historii pod ołtarz przynoszono płonący znicz i śpiewano "Wieczny odpoczynek".

Jeden ze zniczy niosła młoda rodzina - Guillermo, Oneliz i ich córeczka Grecia Estevez z Kolumbii, którzy od półtora roku mieszkają w Polsce. Ojciec rodziny - wykształcony, zawodowy muzyk - pracuje w jednej z wielkich firm logistycznych. Mama na razie zajmuje się dzieckiem. - Czujemy się tu bardzo dobrze i chcielibyśmy w Opolu zostać na długo. Problemem dla nas jest tylko klimat - u was jest tak zimno! - i język. W Opolu nie odczuwamy żadnego problemu z dyskryminacją, a w poprzednim miejscu zamieszkania w Polsce było inaczej - w sklepach czy w ośrodku zdrowia ją czuliśmy - mówią nam młodzi Kolumbijczycy.

Nabożeństwo zakończyło się odśpiewaniem "Ojcze nasz", przekazaniem znaku pokoju i błogosławieństwem bp. Czai. Na wyjście odśpiewano pieśń wielkanocną "Otrzyjcie już łzy, płaczący", co we wrześniowy wieczór modlitwy za ludzi zmarłych w drodze, w którą wyruszyli pełni nadziei, zabrzmiało przejmująco.

W ciągu ostatnich 12 miesięcy w drodze do Europy zginęły ponad 4 tysiące osób.

"Umrzeć z nadziei". Modlitwa za uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy
Gość Opolski

 

« ‹ 1 › »
"Umrzeć z nadziei". Modlitwa za uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy

Foto Gość DODANE 27.09.2025 AKTUALIZACJA 28.09.2025

"Umrzeć z nadziei". Modlitwa za uchodźców, którzy zginęli w drodze do Europy

​27.09.25, Opole. W kościele pw. Świętych Piotra i Pawła biskup opolski Andrzej Czaja przewodniczył nabożeństwu za uchodźców i migrantów, inspirowanemu przez wspólnotę Sant'Egidio.  
oceń artykuł Pobieranie..

Andrzej Kerner

|

GOSC.PL

publikacja 27.09.2025 22:40

FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BP ANDRZEJ CZAJA
  • MIGRANCI
  • OPOLE
  • UCHODŹCY
  • UMRZEĆ Z NADZIEI
  • WSPÓLNOTA SANT'EGIDIO

Polecane w subskrypcji

  • „Ja jestem Niepokalaną Czystością”. Litmanowa - karpackie Lourdes
    • Kościół
    • Agata Puścikowska
    „Ja jestem Niepokalaną Czystością”. Litmanowa - karpackie Lourdes
  • Byli najbliżej. Pomoc Caritas rok po powodzi
    • Polska
    • Maciej Rajfur
    Byli najbliżej. Pomoc Caritas rok po powodzi
  • Kolej Dużych Prędkości… Nie tylko prędkość ma znaczenie
    • nauka
    • Wojciech Teister
    Kolej Dużych Prędkości… Nie tylko prędkość ma znaczenie
  • Polska zablokowała chiński jedwabny szlak. Zamknięcie granicy z Białorusią musiało wywołać reakcję Pekinu
    • Świat
    • Maciej Legutko
    Polska zablokowała chiński jedwabny szlak. Zamknięcie granicy z Białorusią musiało wywołać reakcję Pekinu
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
  • O nas
    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
  • DOKUMENTY
    • Regulamin
    • Polityka prywatności
    •  
  • KONTAKT
    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • ZNAJDŹ NAS
WERSJA MOBILNA

Copyright © Instytut Gość Media.
Wszelkie prawa zastrzeżone. Zgłoś błąd

 
X
X
X