– Za dobrych czasów – wspominał Jan Paweł II – liczyłem wakacje według ilości ognisk, liczyłem wakacje według ilości nocy przespanych pod namiotem. Jeżeli była odpowiednia ilość, to wtedy były też dobre wakacje
Przymusił mnie św. Jacek, bym go lepiej poznała. Tak, tak. Nie przesadzam ani trochę. I na dodatek czekał cierpliwie na odpowiednią chwilę. Co jakiś czas tylko otwierał mi oczy i pokazywał różne miejsca, które o jego życiu mi przypominały.
Tego, że Jezus żyje, nie udowodnimy wzorem matematycznym. Bo JEZUS ŻYJE W ŻYCIU LUDZI. To są nasze dowody. Mamy ich pięć, bo tyle udało nam się znaleźć ludzi, którzy chcieli o tym opowiedzieć.
Na okładce „Małego Gościa” jest dziwny cennik. Zauważyliście? Jeśli nie przyglądaliście się jeszcze dokładnie, to zwróćcie uwagę. Jest tam wycenione sumienie. Które z sumień jest najdroższe, właściwie bezcenne? SUMIENIE UŻYWANE.
Za kilkanaście dni zacznie się Wielki Post. Proponujemy Wam BUDZENIE SUMIENIA. W tym numerze „Małego Gościa” są trzy naklejki z budzikiem: „To ja, twoje sumienie”. Naklejcie je tam, gdzie przebywacie najczęściej, albo może jeszcze lepiej tam, gdzie szatan zastawia na Was pułapki, na przykład na komputerze, na telewizorze, na lodówce itp.
Każdy mógłby chyba opowiedzieć taką historię, kiedy serce zaczęło mu bić mocniej. Kilka osób nam o tym opowiedziało.
Drzwi do Bazyliki Bożego Narodzenia są dla małych. Wielki nie wejdzie do środka na wyprostowanych nogach. Może tylko osioł nie miałby problemu, ale taki całkiem mały.
Co wydarzyło się Betlejem ponad dwa tysiące lat temu, to wszyscy wiecie. A co dzisiaj dzieje się w Betlejem? Niestety, niedobrze.
Dlaczego teczka na okładce? Teczki jak wiadomo, są różne. Kwadratowe i podłużne. Kolorowe, w dziwaczne wzory i eleganckie, dostojne, w jeden deseń. Są teczki zamykane i takie, które niemal same się otwierają. Wystarczy wziąć do ręki i od razu widać, co jest w środku.
Groźnie wyglądają te zwisające bomby, prawda? Są prawdziwe, a nie choinkowe! Na szczęście, póki co, wiszą na sznurkach. Wystarczy jednak, że ktoś przetnie sznurek – a przecież bardzo łatwo to zrobić – a wtedy bomba spadnie i wybuchnie.
Wygląda na to, że Twoja przeglądarka nie obsługuje JavaScript.Zmień ustawienia lub wypróbuj inną przeglądarkę.