Opolskie szkoły katolickie przygotowały rocznicowe misterium Chrztu Polski.
Bohaterem misterium wyreżyserowanego przez Andrzeja Skibę był książę Mieszko I Anna Kwaśnicka /Foto Gość W piątkowe przedpołudnie katedra wypełniła się uczniami opolskich szkół, którzy na zaproszenie placówek prowadzonych w Opolu przez Stowarzyszenie Przyjaciół Szkół Katolickich, wspólnie uczcili 1050. rocznicę Chrztu Polski.
W pierwszych ławkach siedziały najmłodsze dzieci, z których każde trzymało w ręku małą biało-czerwoną chorągiewkę. Z kolei w nawie głównej stanęły poczty sztandarowe szkół uczestniczących w nabożeństwie oraz aktorzy w strojach dworzan.
– Nie byłoby tej uroczystości, gdybyście państwo nie podjęli naszego zaproszenia. Jestem serdecznie zaskoczona, że katedra jest wypełniona. Cieszymy się bardzo, że razem z nami świętujecie 1050. rocznicę Chrztu Polski. Gdzie chrzest, tam nadzieja – mówiła Maria Dragon, dyrektorka katolickich szkół w Opolu, które przygotowały uroczystość wraz z parafią katedralną i Katolickim Stowarzyszeniem „Civitas Christiana”.
Bohaterem misterium wyreżyserowanego przez Andrzeja Skibę był książę Mieszko I, ale też każdy z nas. To dlatego, że decyzja, którą podjął władca, zaowocowała tym, że od 966 roku na polskich ziemiach realizowany jest nakaz Pana Jezusa: „Idźcie na cały świat i głoście Ewangelię”.
Adoracji Najświętszego Sakramentu przewodniczył bp Rudolf Pierskała. Odmówiono „Akt wiary, nadziei i miłości”, modlitwę na rok jubileuszu Chrztu Polski, a także modlitwę o wierność łasce Chrztu św. Młodzież rozważała słowa Jezusa, m.in. modlitwę „Ojcze nasz”, a także pytanie Chrystusa: „A wy za kogo mnie uważacie?”. Rozważania zakończył wybór Jezusa jako Pana i Zbawiciela.