– Nawet „głupie”, bezcelowe działanie może zmienić czy zmiażdżyć czyjeś życie – mówi Norbert Rakowski, reżyser „Wątpliwości”.
Ja nie zrobiłem nic złego. Wszystkie podejrzenia są bezpodstawne. Człowiekowi o zatrutym umyśle nawet najbardziej niewinne poczynania mogą wydawać się podejrzane – mówi ks. Flynn, bohater sztuki „Wątpliwość”. Ksiądz Flynn jest podejrzewany o molestowanie seksualne jednego z uczniów katolickiej szkoły. Człowiekiem o „zatrutym umyśle” jest w jego ocenie s. Alojza, dyrektorka szkoły, która takie oskarżenie rzuciła. Dylemat i wątpliwości, czy ksiądz popełnił zło, są osią spektaklu „Wątpliwość”, którego premiera na deskach opolskiego teatru im. Jana Kochanowskiego odbyła się 11 maja. Wątpliwości do końca pozostaną nierozstrzygnięte. Zostaje z nimi zarówno siostra –oskarżycielka, jak i widz.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.