Zamiast odnowy - od nowa

Skoro św. Józef ze św. Franciszkiem doglądali budowy, to musiało się udać! - przyznają franciszkanki z Dobrzenia.

Zamiast odnowy - od nowa   Stary klasztor - wygląd zewnętrzny nie oddawał tragicznego stanu technicznego Archiwum klasztoru franciszkanek –  Ten dom jest teraz przyjaźniejszy dla naszych starszych sióstr – stwierdziła, opowiadając o nowoczesnym, dopiero co poświęconym budynku klasztoru w Dobrzeniu Wielkim s. Julia Kocoń OSF, koordynatorka budowy. To samo o kierowanej przez siebie, rozbudowanej właśnie placówce może powiedzieć s. Pacyfika Magdalena Stronczeńska OSF, dyrektor Niepublicznego Przedszkola w Dobrzeniu Małym.

Obie inwestycje były prowadzone przez Zgromadzenie Sióstr Pielęgniarek Zakonu św. Franciszka z Dobrzenia Wielkiego. Pod koniec lipca uroczyście je poświęcono i wyśpiewano dziękczynne Te Deum na Mszy św., której przewodniczył bp Rudolf Pierskała.

Ponieważ sporą część prac sfinansowały prowincje niemiecka i amerykańska, więc ich przedstawicielki: s. Sherrey Murphy, przełożona generalna z USA i s. Otgundis Aagten, przełożona niemieckiej prowincji pojawiły się też na uroczystości.

Zamiast odnowy - od nowa   Nowy klasztor prezentuje się zupełnie inaczej Archiwum klasztoru franciszkanek –  Podsumowaniem budowy był też festyn rodzinny w przedszkolu, na którym było wiele atrakcji dla dzieci i dorosłych. Występy, tańce śląskie, piosenki i przedstawienie zapewnili najmłodsi, domowe ciasta, grilla i pieczonego prosiaka – rodzice, były dmuchane zjeżdżalnie, otwarty plac zabaw i świetna atmosfera – wymienia s. Pacyfika. – Największy aplauz widzów wzbudziło tłumaczenie przedszkolaków, skąd się wziął Śląsk – z Pónbóczkowego tchnienia!

A było za co dziękować! Budowa przedszkola – zamiast przebudowy leciwego budynku rozpoczęła się w listopadzie 2016 roku. Nowy budynek ukończony został w sierpniu 2017r., stary – przebudowany z końcem 2017 r. i zamieniony na zaplecze przedszkola. Otoczenie wokół uporządkowano, wyłożono kostką brukową, stanęła też kapliczka dla św. Józefa, który był nieformalnym, ale bardzo skutecznym „kierownikiem budowy”. (O modernizacji i rozbudowie przedszkola w Dobrzeniu Małym można przeczytać w Gościu Opolskim nr 4/2018. https://opole.gosc.pl/doc/4469928.Pod-okiem-swietych).

Zamiast odnowy - od nowa   Tańce i stroje przedszkolaków były równie dynamiczne i kolorowe jak nowe wnętrza Archiwum przedszkola Także s. Julia opowiada, jak planowany kapitalny remont zamienił się w budowę klasztoru od podstaw... – Tak było, bo okazało się, że pod budynkiem pochodzącym z lat 30. ubiegłego wieku pracuje woda, a fundamentów praktycznie nie ma. Cud, że nic się nie stało. Ale i tak ciężko było podjąć decyzję o rozbiórce – i ze względów sentymentalnych i finansowych – dodaje franciszkanka.

Za to teraz komfortowe warunki mają tam nie tylko siostry. Także osoby z zewnątrz mogą skorzystać z ulokowanych tam gabinetów rehabilitacyjnych czy tężni solnej.

Więcej o tym – w Gościu Opolskim nr 32, 12 sierpnia 2018 r.

« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..