- Nauczyciele religii nigdy mi niczego nie narzucali, do niczego mnie nie przymuszali. Oni po prostu pokazywali swoją wiarę. Też chcę być takim nauczycielem - mówi Lena Bröder, Miss Niemiec 2016.
W drugiej części spotkania katechetów i nauczycieli gośćmi były dwie piękne kobiety - s. Brygida Maniurka, pochodząca z diecezji opolskiej misjonarka w Aleppo, oraz L. Bröder, która jest nauczycielką religii.
W auli seminaryjno-akademickiej s. Brygida opowiadała o sytuacji w pogrążonej w konflikcie zbrojnym Syrii, o codzienności życia w Aleppo, dziękowała przede wszystkim za modlitwy, ale też za pomoc finansową.
- Osobiście czuję moc modlitwy wszystkich, którzy się za nas modlą. Jeżeli wytrwałam tam aż do teraz, to na pewno w dużej mierze dzięki tej modlitwie - podkreślała misjonarka. - Ludzie z Aleppo prosili mnie, żeby przekazać podziękowanie za pomoc finansową. Oni mają wyobrażenie, że Polska nie jest bogatym krajem, a jednak bardzo dużo pomaga Syrii. Mają świadomość, że to bardzo często są pieniądze konkretnych rodzin i osób, które czegoś sobie odmówiły, aby im pomóc - mówiła. I podkreśliła: - Chrześcijanie w Aleppo odbierają waszą pomoc jako wyraz waszej głębokiej wiary.
Siostra Brygida pokazywała zdjęcia, opowiadała historie konkretnych rodzin, dzieci, w realiach wojny tak często dotkniętych autyzmem.
S. Brygida Maniurka dziękowała za pomoc płynącą do Syrii Anna Kwaśnicka /Foto Gość
Lena, która w Polsce jest po raz pierwszy, mówiła o drodze, jaką przeszła do zostania Miss Niemiec, a także opowiadała o bardzo ważnym dla siebie spotkaniu z papieżem Franciszkiem.
- Moja przygoda z wyborami miss rozpoczęła się w 2009 roku, kiedy jeszcze byłam uczennicą. Informację znalazłam na Facebooku i zgłosiłam się. Ale muszę przyznać, że ten pierwszy konkurs nie przyniósł mi żadnego sukcesu - opowiadała L. Bröder.
- W 2010 roku rozpoczęłam studia. Najpierw chciałam zostać policjantką, ale wielu moich znajomych wybrało drogę bycia nauczycielem i ostatecznie ja też zdecydowałam, że chcę zostać nauczycielką. A dlaczego nauczycielką religii? Bo w szkole sama spotkałam się z dobrymi nauczycielami tego przedmiotu, których mile wspominam. Oni nigdy mi niczego nie narzucali, do niczego mnie nie przymuszali. Oni po prostu pokazywali swoją wiarę. Też chcę być takim nauczycielem - mówiła Miss Niemiec.