Bea i Klara

Marzena zdała maturę, a po wakacjach, zamiast z rówieśnikami rozpocząć studia, poleciała do Hiszpanii i została au pair.

Pokonałam bariery, które miałam w swojej głowie. Nauczyłam się cierpliwości, nabrałam odpowiedzialności, a ludzie, których poznałam, sprawili, że inaczej patrzę na świat – po roku wylicza Marzena Szot z Pietrowic Wielkich. – I oczywiście podciągnęłam się z języka hiszpańskiego – szybko dopowiada.

Dziękujemy, że z nami jesteś

To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.

Czytasz fragment artykułu

Subskrybuj i czytaj całość

już od 14,90

Poznaj pełną ofertę SUBSKRYPCJI

Masz subskrypcję?
Kup wydanie papierowe lub najnowsze e-wydanie.
« 1 »
oceń artykuł Pobieranie..