Ponad 5 tys. zł trafi na odbudowę kościoła w Hajdukach Nyskich dzięki charytatywnemu przedstawieniu.
Grupa aktorska z Hajduków Nyskich Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
Pieniądze udało się zebrać 27 stycznia, podczas specjalnej odsłony spektaklu „Hajducka sieć” przygotowanego przez amatorską grupę teatralną działającą przy Stowarzyszeniu Rozwoju Wsi Hajduki Nyskie. Tak mieszkańcy Hajduk tworzący trzon zespołu starali się wspomóc odbudowę swojej świątyni.
Hajduki Nyskie to licząca ok. 700 mieszkańców wioska, należąca do parafii Kępnica. Stojący tam kościół pw. św. Jerzego, pochodzący z przełomu XIII i XIV w., skrywa piękne średniowieczne polichromie, odrestaurowane w 2012 r., i wiele późniejszych zabytków.
Jednak 4 czerwca ubiegłego roku uległ katastrofie budowlanej. W remontowanej właśnie świątyni po wietrznej i deszczowej nocy zawalił się strop między prezbiterium a nawą. Nikt nie został ranny, ocalały też cenne polichromie, ale ucierpiały ołtarze boczne, ambona, część ławek i inne elementy. (Więcej o tym TUTAJ i TUTAJ). Obecnie kościół nie jest dostępny dla wiernych.
Tak wyglądało wnętrze kościoła 4 czerwca 2018 r. Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
– Na razie kościół jest fachowo zabezpieczony na zimę, złożyliśmy wnioski o odbudowę w różnych miejscach i czekamy. Potrzeba co najmniej 1,5 mln zł, ale pewnie wykończeniowe sprawy, kwestia zabytków ruchomych pochłonie kolejne pieniądze, o które trzeba będzie walczyć. Dlatego szukamy każdej możliwości – mówi ks. Roman Dyjur, proboszcz parafii Kępnica.
Taka inicjatywa – charytatywny spektakl odbył się po raz pierwszy, choć grupa aktorów z Hajduk działa już od kilku lat. Przy okazji swoją grą sprawili mieszkańcom Nysy i okolic wiele radości.
– Przyszłam, bo słyszałam od znajomych, że przedstawienie jest świetne i można się ubawić, ale też po to, żeby wesprzeć, bo cel jest szczytny. I rzeczywiście warto było to zobaczyć! – mówiła po spektaklu Marta Oparowska z Nysy. – Też wychodzimy uśmiechnięte, zadowolone, w fantastycznych humorach. Pierwszy raz widzimy spektakl w wykonaniu tej grupy i już czekamy na następne. A tu jeszcze można wspomóc odbudowę ich kościoła – dodają nysanki, Henia Stojanowska i Dorota Kubik.
Fragment spektaklu Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość
– Stąd pomysł, by tym spektaklem wesprzeć nasz kościół. Chcemy jak najszybciej do niego wrócić – tłumaczy sołtys i jeden z aktorów, Jacek Czuchraj. – Cieszymy się, że udało nam się zebrać ponad 5 130 zł, które trafiły na parafialne konto. To dla nas dużo.
Kwota ta na pewno się przyda w odbudowie, bo parafia nie jest duża, a przy większości projektów, o których wspominał proboszcz, konieczny będzie też wkład własny.
Odbudowę kościoła w Hajdukach Nyskich nadal można wesprzeć, wpłacając dowolną kwotę na rachunek parafii pw. Wniebowzięcia NMP w Kępnicy z dopiskiem „Darowizna na rzecz odbudowy kościoła w Hajdukach Nyskich”.
Więcej o grupie aktorskiej, spektaklu i odbudowie kościoła w najbliższym wydaniu "Gościa Opolskiego" (nr 6/2019 na 10 lutego).