Diecezjalne obchody Światowego Dnia Młodzieży rozpoczęły się opadami śniegu i kolejką, i to długą! O tak! Okazało się, że do Opola przyjechało znacznie więcej młodych ludzi niż wcześniej się zarejestrowało. W recepcji w holu auli seminaryjnej praca aż wrzała. A na każdego uczestnika czekał specjalny pakiet. W nim m.in. broszurka z najważniejszymi fragmentami posynodalnej adhortacji „Christus vivit” czy naklejki z logiem spotkania.

Tegoroczna Ławka PNP przebiega pod hasłem „OK”, co nawiązuje do słów Maryi „Oto Ja służebnica Pańska, niech Mi się stanie według słowa twego”.

W pierwszej części spotkania wyemitowany został wywiad z Agnieszką Chylińską, w którym artystka opowiada o swojej drodze nawrócenia. Był też czas na „Spotkanie na Ławce”, tym razem zatytułowane „Łukasz Knosala Show”. Gośćmi ks. Łukasza Knosali byli najpierw Michał Fita, mąż, ojciec, muzyk, wiceprezydent Raciborza, a następnie mała siostra Gosia, która przez kilka lat żyła wśród Romów na Słowacji, a obecnie - od 2,5 roku - jest we wspólnocie małych sióstr na Filipinach. (Sensem życia jest bycie z drugim)

O 12.30 rozpoczęła się Msza św. w kościele seminaryjnym, w której oprócz młodzieży uczestniczyli też klerycy.

Bp Andrzej Czaja w homilii nawiązał do słów papieża Franciszka z orędzia do młodych, w których Ojciec Święty zachęca: „Drodzy młodzi, miejcie odwagę wejść w swoje wnętrze”. - Nie możemy zlekceważyć tego wezwania. Papież podpowiada nam, co robić. Trzeba wejść w swoje wnętrze i zapytać Boga, czego On od nas chce - mówił biskup opolski. Podkreślał, że często zapominamy o tym, że Bóg w nas jest. - Czy wchodzisz w swoje wnętrze? - pytał młodych, zauważając, że współcześnie ludzie częściej żyją w rzeczywistości wirtualnej niż realnej.

Przekonywał, że potrzeba stanięcia przed Bogiem w postawie „oto jestem”. Ale nie w sensie „jestem gotowy do działania”, ale w sensie „jestem gotowy do słuchania”, bo pierwszym naszym zadaniem ma być słuchanie Boga.

Po przerwie na posiłek był czas na konferencję i pracę w grupach. W planie spotkania są także refleksje ze Światowych Dni Młodzieży w Panamie.

- Wcześniej nie znałam treści tego spotkania, że będziemy słuchać i rozmawiać o powołaniu. I to jest niesamowite, bo przyjechałam tu z pytaniem, co mam robić w życiu. Czułam, że to pytanie potrzebuje odpowiedzi - przyznaje Paulina z Biedrzychowic. A jej koleżanka, również Paulina, dopowiada: - Jesteśmy po raz drugi na Ławce PNP. To cudowny czas. Znów poznałam kilka nowych osób, niesamowicie poruszyły mnie świadectwa pana Michała i małej siostry.

- I Msza święta… Znaleźliśmy się jakby w innej rzeczywistości. Uroczyste pieśni, takie podniosłe - podkreśla pierwsza Paulina.

Ławkę PNP zakończy wieczorne nabożeństwo. Rozpocznie się o 19.00.

Serwis specjalny "Gościa Niedzielnego" - Światowy Dzień Młodzieży w polskich diecezjach.