– Gdy biorę je do ręki, zerkam na sygnaturę na spodzie, serce zaczyna mocniej bić – przyznaje pani Róża.
To jeden z najcenniejszych eksponatów – talerzyk z połowy XIX wieku, z portretem dziewczyny na środku. – Dzisiaj zdjęcie lepiej by nie wyszło. Widać, że ktoś włożył w to wiele serca – mówi Róża Zgorzelska, autorka ekspozycji.
To dla nas sygnał, że cenisz rzetelne dziennikarstwo jakościowe. Czytaj, oglądaj i słuchaj nas bez ograniczeń.