W Dzień Świętości Życia bp Rudolf Pierskała zachęcał, by duchowym parasolem modlitwy otoczyć nie tylko matki oczekujące potomstwa, ale też medyków i pielęgniarki.
Staje nam dzisiaj przed oczami wartość życia ludzkiego. Wartość ta wzrasta, kiedy patrzymy na nią z perspektywy religijnej. Zwłaszcza w przeżywanym teraz czasie pandemii koronawirusa to rzeczywiście troska o życie i o zdrowie jest na pierwszym miejscu - mówił bp Rudolf Pierskała, który w uroczystość Zwiastowania Pańskiego w kościele św. Sebastiana w Opolu przewodniczył Mszy św. transmitowanej przez opolski oddział TVP.
25 marca to pierwszy dzień, kiedy w Polsce obowiązują zaostrzone przepisy, pozwalające na uczestnictwo w nabożeństwach religijnych jedynie 5 osobom, poza odprawiającymi liturgię.
- Szczególnie życie nabiera wartości, gdy słyszymy o wielkiej liczbie już zakażonych koronawirusem i o zmarłych. Ludzkie życie jest święte, ponieważ Bóg je uświęcił. Wskazuje na to tajemnica Zwiastowania: Syn Boży staje się człowiekiem, od momentu poczęcia zaczyna żyć ludzkim życiem - podkreślał biskup.
Tłumaczył, że przekonanie o świętości życia jest też źródłem szacunku dla życia oraz źródłem wysiłku, jaki podejmowany jest w obronie życia.
- Teraz ten wysiłek szczególnie podejmują lekarze i pielęgniarki, cała służba zdrowia. Podejmują wysiłek, aby ratować życie zakażonych. Jest też dzieło duchowej adopcji dzieci zagrożonych zabiciem w łonie matki. Ci, którzy podejmują to dzieło, wpisują się w rolę duchowych aniołów stróżów dzieci oczekujących na narodziny. W ten sposób wypraszają odwagę rodzicom - zapewnił biskup.
Zachęcał też do dzieła duchowej adopcji medyka, by przynajmniej dziesiątkę różańca dziennie odmawiać za lekarzy i pielęgniarki. - Oni potrzebują duchowej pomocy w czasie walki z koronawirusem. Maryja pytała anioła: "Jakże się to stanie?". Może i medycy też przeżywają te rozterki, zastanawiają się, jak przeżyjemy czas epidemii? "Dla Boga niema nic niemożliwego" - powiedział anioł do Maryi. Te słowa powinny budzić w nas wiarę i mobilizować do gorliwej modlitwy. Duchowym parasolem chcemy otoczyć matki oczekujące potomstwa i medyków, aby ten cichy zabójca - koronawirus - nie napawał nas strachem. Żebyśmy nie wpadali w rozpacz i przerażenie - mówił bp Pierskała.
Zapewniał, że jesteśmy w dobrych rękach Boga. - Trzeba pytać nie tylko o to, jak przetrwać te trudne czasy, ale trzeba też zapytać, co ja mogę zrobić dla siebie i dla innych. Na pewno jest to wezwanie do gorliwszej służby Bogu i ludziom. Jest to pewien egzamin dla nas. Kieruje nas to do pytania, co w naszym życiu powinno być najważniejsze - wskazywał.
Pod koniec homilii bp Pierskała zaprosił do modlitwy w łączności z ojcem świętym Franciszkiem w południe 25 marca. A przed błogosławieństwem odczytał ogłoszony wczoraj dekret biskupa opolskiego, który wprowadza zmiany w duszpasterstwie na czas walki z pandemią koronawirusa.
Czytaj także: