Już w czwartek 30 kwietnia będzie można zobaczyć pierwszy odcinek serialu "Szadź", którego akcja rozgrywa się w Opolu.
Siedmioodcinkowy serial powstał na podstawie powieści kryminalnej Igora Brejdyganta o tym samym tytule, jednak na potrzeby filmu i adaptacji do miejsca scenariusz nieco zmodyfikowano.
Część scen do filmu kręcono w Opolu przez kilka dni w listopadzie ubiegłego roku, a za tzw. lokowanie miasta w produkcji Opole zapłaciło telewizji TVN 370 tys. zł. Ma to sprawić, że miasto będzie kojarzone nie tylko z Krajowym Festiwalem Polskiej Piosenki. W plenerach pojawiają się różne zakątki, stąd zdjęcia były kręcone na ulicy Młyńskiej, Szpitalnej, na placu Daszyńskiego, rynku a także na ulicy Katedralnej i Minorytów.
Serial mówi o historii komisarz Agnieszki Polkowskiej (Aleksandra Popławska), która stara się znaleźć sprawcę zamordowanej w okrutny sposób młodej dziewczyny. Psychopatycznym, seryjnym mordercą okazuje się być Piotr Wolnicki, w którego wciela się Maciej Stuhr. Ale choć już w pierwszym odcinku widz dowiaduje się, kto zabił, pościg za mordercą i pytanie, co łączy sprawcę z prowadzącą śledztwo będzie trzymać w napięciu do końca.
Akcja serialu toczy się w centru Opola, w różnych jego miejscach. Czy widzowie je rozpoznają? Karina Grytz-Jurkowska /Foto GośćPremiera już w czwartek 30 kwietnia na platformie Player.pl, a jesienią na ekranie telewizji TVN.
Producentem serialu jest Tomasz Blachnicki, producentem wykonawczym Michał Kwieciński i Akson Studio, reżyserem formatującym - Sławomir Fabicki, autorem scenariusza - Paulina Murawska we współpracy z Igorem Brejdygantem i Michałem Godzicem, a kierownikiem produkcji Magdalena Badura.
Więcej o serialu i kręceniu zdjęć w Opolu tutaj.