- Chciejmy na co dzień bardziej żyć życiem Jezusa niż własnym - zachęcał bp Andrzej Czaja.
We wtorek 24 sierpnia na Górę św. Anny zjechali ministranci, lektorzy i ceremoniarze na swoją doroczną diecezjalną pielgrzymkę, która odbyła się pod hasłem: "Służba wędrówką z Bogiem przez życie".
Tym razem pielgrzymkowe spotkanie było tylko jednodniowe, a rozpoczęło się nabożeństwem Drogi Krzyżowej, które bp Czaja poprowadził na dróżkach kalwaryjskich.
W drugiej części pielgrzymki Liturgiczna Służba Ołtarza zgromadziła się w bazylice św. Anny. Najpierw odprawione zostało nabożeństwo do św. Jakuba, patrona tegorocznego spotkania. Poprowadził je ks. Paweł Chyla, który Litanię do św. Jakuba poprzedził konferencją o największym marzeniu i sposobach jego realizacji. Jakie to marzenie? Dostanie się do nieba! Ksiądz Chyla - za papieżem Franciszkiem - podpowiadał, jakimi drogami można iść do świętości.
Kulminacją pielgrzymkowego spotkania była Msza św., której przewodniczył bp Czaja. - Służba to niewątpliwie oddanie życia Bogu, powierzanie Mu swojego życia. Apostołowie nie tyle żyli swoim życiem, ale bardziej żyli życiem Jezusa - mówił bp Czaja, wskazując na patrona dnia, czyli św. Bartłomieja, i patrona pielgrzymki, czyli św. Jakuba. - Celem pracy nad sobą jest to, by coraz bardziej żyć życiem Jezusa, chcieć z Nim być, dla Niego żyć. Nie ma piękniejszego życia na tej ziemi - zachęcał ordynariusz. Wyjaśniał, że służba ma być wędrówką z Bogiem przez życie.
Podpowiadał też ministrantom, jak mają służyć. Wskazywał na szczerość, uczciwość, brak pozorowania i zaangażowanie całym sercem. Przypominał również, że nie można służyć przy ołtarzu po swojemu, ale trzeba to robić według przepisów liturgicznych.
Po błogosławieństwie końcowym wyróżnieni ministranci, a było ich 30, otrzymali z rąk biskupa pamiątkowe dyplomy za wierną służbę.