powrót
Wiara.pl - Serwis

Opolski

twój profil
PROFIL UŻYTKOWNIKA
Wygląda na to, że nie jesteś jeszcze zalogowany.
zaloguj się
lub
zarejestruj się
  • facebook
  • rss
  • Powiadomienia
Nowy numer

Najnowsze [Wydania]

  • GN 25/2025
    GN 25/2025 Dokument:(9309285,Ślepi przewodnicy)
  • GN 24/2025
    GN 24/2025 Dokument:(9300026,Obraz wyciśnięty)
  • Historia Kościoła (10) 04/2025
    Historia Kościoła (10) 04/2025 Dokument:(9291754,Bóg historii nieoczywistych. Edytorial nowego wydania „Historii Kościoła”)
  • GN 23/2025
    GN 23/2025 Dokument:(9291848,Ogień, który płonie)
  • GN 22/2025
    GN 22/2025 Dokument:(9278877,Dziecko chce do Jezusa!)
Retuszować? Tę wspaniałą starą twarz?  
Powstawanie tego zdjęcia Max Glauer opisał w swoich wspomnieniach - opowiada Bogusław Szybkowski Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość

Retuszować? Tę wspaniałą starą twarz? przejdź do galerii

Dlaczego dawni fotografowie mieli wiecznie brązowe palce, na ile trzeba było zastygnąć w bezruchu i co się fotografowało przed erą „cyfrówek”?

Karina Grytz-Jurkowska Karina Grytz-Jurkowska

|

GOSC.PL

dodane 11.08.2017 15:12
0

Okazją do opowiedzenia o historii fotografii, modzie na pocztówki zdjęciowe, fotografie pośmiertne i widoki miasta było spotkanie w 150. rocznicę urodzin Maxa Glauera, znanego opolskiego fotografa. Odbyło się ono 10 sierpnia, w przededniu tej rocznicy, w Wojewódzkiej Bibliotece Publicznej w Opolu i otwierało wystawę pt. „Historia jednej fotografii”.

- Pierwsi dagerotypiści pracowali w niezwykle trudnych warunkach, wywoływanie zdjęć było bardzo skomplikowanym i szkodliwym procesem, płytki pokryte srebrem były wywoływanie parami rtęci, przez to często zatruwali się i umierali. Potem mamy czas tzw. mokrego kolodionu, to też było skomplikowane, ale można już było zrobić ostre negatywy i wiele odbitek. Zdjęcie wywoływało się od razu, więc klienta zostawiało się z tzw. pozerem, który ustawiał go i zabawiał rozmową, by model nie miał znudzonej miny, a w tym czasie drugi – chemik przygotowywał płytkę, uczulał ją, robił zdjęcie i od razu je wywoływał, stąd palce miał ciągle z azotanu srebra. Zmieniła to era suchego kolodionu, wkrótce z płytkami przygotowywanymi fabrycznie, a potem kamera za ok. 5 marek, z taśmą filmową na 100 zdjęć, który oddawało się do wywołania – przy okazji o rozwoju fotografii barwnie opowiadał jej miłośnik, Bogusław Szybkowski. Zdradzał też kulisy retuszowania i zdjęć „w mundurze”.

Wspominając znanego opolskiego fotografa, Maxa Glauera, opowiadał o jego atelier przy ul. Krakowskiej 34, nieocenionej pomocy żony i parzonej przez nią doskonałej kawie, o wyjazdach z aparatem i całym sprzętem – na rowerze, do różnych miejscowości, gdzie fotografował ulice, pejzaże, ale przede wszystkim ludzi – rodziny, starsze Ślązaczki w odświętnych strojach. Barwnie omawiał jego goszczenie w Pokoju (Karlsruhe), gdzie spędził dzieciństwo i młodość a potem, gdy otrzymał tytuł nadwornego fotografa, robił zdjęcia arystokratom, generałom i np. dygnitarzom III Rzeszy. Mógł też dokumentować i uwieczniać na pocztówkach z czasów I wojny światowej tych, którzy przebywali w Królewskim Zakładzie Uzdrawiającym w Opolu.

Retuszować? Tę wspaniałą starą twarz?   Takie zdjęcia - pocztówki były kiedyś modne - opowiada Bogusław Szybkowski Karina Grytz-Jurkowska /Foto Gość - W fotografii nie chodzi o to, jak się wygląda – zdjęcie powinno pokazać jakim się jest i kim się jest. I zdolność uchwycenia tego albo się ma albo nie. Max Glauer potrafił to doskonale – podsumowywał Bogusław Szybowski opowiadając o różnych fotografiach mistrza, ze szczególnym uwzględnieniem jednej, szczególnej, przedstawiającej księżnę Mathildę von Württemberg.

Jej uwiecznianie na fotografii opisał we wspomnieniach sam Glauer: „Nie znałem innej, równie pięknej starszej damy jak księżna, ogólnie nazywana „princeską”. Mnóstwo drobnych zmarszczek pokrywało jej naburmuszoną a mimo to miłą twarz. Włosy splecione w warkocz, oplatały jej głowę w stylu biedemajer. Żywo rozmawiała. Była interesującym obiektem dla artysty” - przyznawał.

Owo szczególne, opisane zdjęcie prelegent kupił na aukcji – jako pocztówkę zdjęciową wysłaną przez damę dworu w Pokoju z podziękowaniami za pamięć i życzenia jubileuszowe.

W tę rocznicę Opole odwiedzili także potomkowie mistrza, jego wnuk Gernot z dziećmi i wnukami. Po miejscach związanych ze znanym przodkiem oprowadzał ich pasjonat lokalnej historii, Romuald Kulik.

Obejrzeli też wystawę, którą nadal można zobaczyć w czytelni WBP w Opolu.

Więcej o samym Maxie Glauerze i jego rodzinie można przeczytać tutaj:

http://opole.gosc.pl/doc/2749080.Okiem-Maksa-Glauera

http://opole.gosc.pl/doc/1550246.Rodzina-Maxa-Glauera-w-Opolu

http://opole.gosc.pl/doc/3064151.Zbior-nieznanych-zdjec-wybitnego-fotografa

 

1 / 1
150 rocznica urodzin Maxa Glauera

Foto Gość DODANE 11.08.2017

150 rocznica urodzin Maxa Glauera

​10.08.2017, Opole. Rocznicę urodzin znanego opolskiego fotografa uwieczniła wystawa pt. "Historia jednej fotografii" O zdjęciach Maxa Glauera i samym twórcy opowiedział Bogusław Szybkowski  
oceń artykuł Pobieranie..
0 FB Twitter
drukuj wyślij zachowaj
TAGI:
  • BOGUSŁAW SZYBKOWSKI
  • FOTOGRAFIA
  • MAX GLAUER
  • OPOLE

Polecane w subskrypcji

  • Miłosz, który namalował papieża. „Ujęła mnie piękna, skromna twarz Leona XIV”
    • Kultura
    • Katarzyna Widera-Podsiadło
    Miłosz, który namalował papieża. „Ujęła mnie piękna, skromna twarz Leona XIV”
  • Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
    • Polska
    • Agnieszka Huf
    Matka Boża zza drutów. Jakie tajemnice skrywała drewniana figurka Matki Bożej, przemycona z obozu Auschwitz?
  • Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
    • Pytania czytelników
    • ks. Tomasz Jaklewicz
    Czy można wejść do kościoła niekatolickiego?
  • Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
    • Rozmowa
    • Piotr Legutko
    Robert Kostro dla GN: Widzę nadgorliwość w czyszczeniu muzeów sztuki współczesnej z przedstawicieli środowisk konserwatywnych
  • Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
    • Kościół
    • Franciszek Kucharczak
    Pokarm codzienny. Jak Kościół podchodził przez wieki do praktyki częstej Komunii Świętej?
  • Starość w Polsce: między godnością a codziennym trudem
    • Polska
    • Karol Białkowski
    Starość w Polsce: między godnością a codziennym trudem
  • O nas

    • O wydawcy
    • Zespół redakcyjny
    • Sklep
    • Biuro reklamy
    • Prenumerata
    • Fundacja Gościa Niedzielnego
    Zgłoś błąd
  • DOKUMENTY

    • Regulamin
    • Polityka prywatności
  • KONTAKT

    • Napisz do nas
    • Znajdź nas
      • Newsletter
        • Zapisz się już dziś!
  • IGM
  • Gość Niedzielny
  • Mały Gość
  • Historia Kościoła
  • Gość Extra
  • Wiara
  • Foto Gość
  • Fundacja Gość Niedzieleny
Zgłoś błąd

Copyright © Instytut Gość Media. Wszelkie prawa zastrzeżone.

  • Facebook
  • Twitter
  • Insta
  • YT
WERSJA Desktop
  • subskrybuj
  • AKTUALNOŚCI
  • GALERIE
  • OPINIE
  • ARCHIWUM
  • KONTAKT Z ODDZIAŁEM
  • Liturgia
  • Diecezje
    • Bielsko-Żywiecka
    • Elbląska
    • Gdańska
    • Gliwicka
    • Katowicka
    • Koszalińsko-Kołobrzeska
    • Krakowska
    • Legnicka
    • Lubelska
    • Łowicka
    • Opolska
    • Płocka
    • Radomska
    • Sandomierska
    • Świdnicka
    • Tarnowska
    • Warmińska
    • Warszawska
    • Wrocławska
    • Zielonogórsko-Gorzowska
  • O diecezji
    • BISKUPI
    • HISTORIA DIECEZJI
    • KURIA
    • PARAFIE