- Historie przez nas opowiadane ciekawią, zaskakują, rozśmieszają i zawsze niosą ze sobą mądrość - podkreśla Jerzy Latos, twórca Teatru Dobrego Serca.
Trzykrotnie (6 i 7 września) podczas Tygodnia Kultury Chrześcijańskiej w Kluczborku wystąpił Teatr Dobrego Serca. Aktorzy zaprosili dzieci na przedstawienie "Baśniowy pokoik", zainspirowane przypowieścią o synu marnotrawnym i kochającym tacie.
Dzieci z zainteresowaniem śledziły poruszającą historię psa Czarusia, który zabiera z domu swoją miseczkę, piłeczkę i wózek, i rusza w świat, marząc o udziale w wielkiej wystawie psów w Mieście Róż. Nie słucha porad starszego brata, nie słucha też ostrzeżeń białego kota, w końcu popada w tarapaty.
Wpadające w ucho piosenki, ciekawa scenografia i barwne kostiumy. Do tego spora dawka humoru i wzruszenia. Wszystko razem staje się ciekawą formą przekazu, w której serca dzieci karmione są wartościowymi treściami, kształtującymi moralność.
Misją Teatru Dobrego Serca, założonego przez J. Latosa, jest mówienie w sposób radosny i pogodny o rzeczach pięknych i mądrych. - Od 14 lat realizujemy tę misję, tworząc i wystawiając spektakle, które, oprócz dobrej zabawy, pozostawiają w sercach dzieci proste mądrości, wartościowe wzorce i pozytywne emocje. Chodzi nam o przemianę serc naszych widzów - podkreśla J. Latos, który jest reżyserem, autorem scenariuszy i aktorem.
W repertuarze Teatru Dobrego Serca jest ponad 10 spektakli. Kilka z nich ma bezpośrednie odniesienie do wiary chrześcijańskiej, w innych odniesienie do Pisma Świętego jest ukryte, tak jak w historii psa Czarusia w "Baśniowym pokoiku".
- Bajki odgrywane są w tzw. planie mieszanym: na scenie obecni są aktorzy w różnych rolach, w dopracowanych kostiumach odpowiadających stylistyce danego przedstawienia oraz piękne, kolorowe, a czasem nawet śmieszne lalki wykonane w różnych technikach - opisują twórcy z Teatru Dobrego Serca.
Spektakle wystawiają w domach kultury, przedszkolach czy bibliotekach.